poniedziałek, 18 lutego 2013

GARNIER BB MIRACLE SKIN PERFECTOR OIL FREE DO CERY TŁUSTEJ I MIESZANEJ


Witam Miłe Czytelniczki,
Dziś chciałabym opowiedzieć o kremie Garnier BB miracle skin perfector oil free. Krem ten przeznaczony jest do cery tłustej i mieszanej, z niedoskonałościami, ze skłonnościami do przesadnego świecenia. Czyli dokładnie taka jak moja ;)
Używałam już różnych kosmetyków, ale żadnym nie byłam tak zachwycona jak tym!
Jest to bardzo lekki, łatwy i szybki w krem, który nadaje się do codziennego makijażu.
Najważniejsze jednak dla mnie w kremie Garnier BB jest to że idealnie matuje. Codziennie po ośmiu godzinach pracy moja twarz strasznie się świeciła. Było to dość uciążliwie. Musiałam pamiętać, by zabrać ze sobą puder, bądź bibułki matujące. Wyglądało to jakbym się najzwyczajniej w świecie spociła. Po stosowaniu kremu BB nie mam już tego problemu i codziennie po pracy ze zdziwieniem patrzę w lustro.
Krem Garnier BB bardzo dobrze się rozprowadza. Wystarczy rozsmarować go na twarzy jak zwykły krem i gotowe. Bardzo dobrze kryje wszystkie niedoskonałości i wyrównuje koloryt skóry. Jego idealna konsystencja daje efekt idealnie stonowanej skóry bez świecenia. Skóra po kremie jest nawilżona, zmatowiona, miękka, bez efektu maski. Garnier BB miracle skin perfector oil free ujednolica, matuje i nadaje cerze blasku! Jest długotrwały – po całym dniu w pracy, wracam do domu i moja twarz w ogóle się nie świeci, a wszystkie krostki są przykryte i niewidoczne.
Skóra w ogóle się nie świeci, jest aksamitna i miła w dotyku (czasem zapominałam, że miałam na sobie jakikolwiek make up). Krem BB idealnie zastępuje podkład i daje efekt świeżego i naturalnego makijażu.

Kate <3


4 komentarze:

  1. Nie znam... może kiedyś się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie powiem, przez jakiś tydzień jego użytkowania też się zachwycałam, ale po dłuższym czasie jakoś mniej chętnie po niego sięgam. Mimo że też mam cerę mieszaną w stronę tłustej, to jakoś ten BB krem w moim przypadku średnio się sprawdził.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja się skusiłam;) Po Twoim poście poleciałam do rossmana i zasiliłam domową kosmetyczkę;p Zobaczymy jak będzie sprawdzał się u mnie;)

    OdpowiedzUsuń
  4. chwale:)
    używałam i jak najbardziej jestem zadowolona:)

    OdpowiedzUsuń